PIŁKA Vs. KOBIETA

Nie umiem dojść z wiciem do porozumienia. Twierdzę, że piłka nie da Ci tego co kobieta... Ogólnie rzecz biorąc dla dziewczyn temat może być podobny. Słowo piłki zastąpmy jakimś sportem lub czynnością (np. zakupy) a słowo kobieta słowem mężczyzna. A więc pomożecie?

zadna piłka nie da ci tego co moze dac ci kobieta... takie jest moje zdanie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Piłka nikogo nie pokocha.

Tobie nie... ale jeżeli dla kogoś piłka nożna jest religią to daje spokój, radość i takie tam.

Ja kocham grać w piłke nożną i ona mi daje największe szczęście, którego bym na nic nie zamienił.

Witek ale ta miłość jest platoniczna

Przestanę pisać w tym temacie...
Kiedy się pojawi dziewczyna i będe wstanie coś więcej powiedzieć wtedy napisze więcej...

nie no jezeli witek pisze ze musi tu byc dziewczyna no to zrobie wyjatek i napisze na ogolnym ... a wiec.....dla mnie jezeli ktos lubi grac w piłke ,lubi komputery to jest jego pasja i to daje mu szczescie nie potrzebuje dziewcyzny to spoko a inni maja pasje i chca miec dziewczyne .. to jest kazdego zdanie chyba wolno kazdemu wybrac co sie chce wiec tolerujmy siebie ... podobno jestescie harcerzami drodzy panowie....

Żadna dziewczyna nie da Ci tego, co dadzą Ci klocki LEGO Laughing

taki gryGs Razz

Dżolanta jak już coś napisze to powala Wink

masz racje, a ty co byś wybrała?

ja nikogo nie obrazam ani nie dyskryminuje... powiedzialem ze dla mnie liczy sie bardziej dziewczyna od pasji, ale skoro u witka jest inaczej, to jego wybor...

Post został pochwalony 0 razy

U Witka jest inaczej bo trza mieć dziewczynę ;] <lol2>

Hm... ciekawy temat Smile

postanowiłem się wypowiedzieć gdyż problem tu omawiany ma dużo głębsze podstawy psychologiczne niż może to się niektórym wydawać i jest tak powszechny, że mają go wzasadzie wszyscy ludzie tyle że na różnych płaszczyznach życiowych. Chodzi mi tu o problem kompensacji w oparciu o freudowską teorię mechanizmów obronnych. Nie będę rozwijał tego tematu. Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi a gorliwi sobie doczytają. Ważnym jest jednak to aby w różnych dziwnych sytuacjach życiowych umieć odbyć z sobą samym szczerą wewnętrzna rozmowę i odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań bez oszukiwania własnego ego. Problem poruszany na tym forum jest moim zdaniem dość delikatny dletego nie wypowiem się jakie jest moje zdanie na temat "Piłka vs. Kobieta" i uważam że dalsz dyskusja w tym temacie może okazać się dość jałowa gdyż może wystąpić fiksacja na pewnym poziomie co uniemożliwi przekonanie którejkolwiek ze stron.

pozdrawiam i życzę milego dnia Smile

Post został pochwalony 0 razy

drogi bartlomieju nie podlizuj mi sie tutaj:P ja juz wybrałam mam pasje robie cos spotykam sie z kumpelami ale dla mnie tez liczy sie chlopak ... i z jego zdaniem tez sie licze tak jak on z moim wiec mi i pasja daje radosc a chlopak szczescie... a co do wypowiediz jaca on ma racje kazdy sam powinien ocenic swoja sytuacje i sam podjac decyzje co woli ....

	jaco napisał:
	postanowiłem się wypowiedzieć.... Problem poruszany na tym forum jest moim zdaniem dość delikatny dletego nie wypowiem się jakie jest moje zdanie na temat "Piłka vs. Kobieta"

Wśród tego całego słowotoku właśnie te krótkie zdania są esencją wypowiedzi. No więc wypowie się druh czy nie? Instruktor boji się własnego zdania? Pozdrawiam

ale to nie byl slowotok Razz

Post został pochwalony 0 razy